Drodzy Przyjaciele i Sympatycy naszych aktywności,
zapraszamy Was na kolejny wywiad z doświadczonym Menedżerem w ramach Manage or Die Interview. Dzisiaj Gościem naszego cyklu będzie Menedżer z wieloletnim doświadczeniem zarządczym. Orędownik ciągłego doskonalenia, rozwoju potencjału pracowniczego i przywództwa opartego na szacunku i zaufaniu. Panie, Panowie, zapraszamy na wywiad z Arturem Woźniakiem.
Jaka jest najważniejsza zasada, którą kierujesz się w życiu zawodowym?
Do always right things as a human being.
(Jako istota ludzka zawsze postępuj właściwie.)
Co wyróżnia Ciebie jako Menedżera?
Może to, że podejmując się jakiejś roli, nie ważne czy jest to 2 lata czy 7, myślę o tym, żeby człowiek, który przyjdzie po mnie, miał w rękach lepszy zespół, lepsze procesy i produkty, bardziej poukładaną firmę, niż ta gdy ja zaczynałem.
Jaki był przełomowy moment w Twojej karierze zawodowej?
Przełomowych momentów było kilka, niektóre dobre ( awanse), inne nie, czyli rozstawanie się z firmami, w których pracowałem. Ale moment który mnie ukształtował jako zarządzającego to był wyjazd na Litwę w 2010 roku kiedy rozpocząłem kierowanie dużą spółką w branży szkła. Było to pierwsze tak samodzielne zadanie zarządcze, w organizacji bez dużej macierzowej struktury wspierającej, gdzie trzeba było samemu inicjować standardy działania, zmiany itd., wyznaczyć wizje, zbudować zespół, poprawić prawie wszystkie wskaźniki procesowe i biznesowe czy wypracować zaufanie zarówno współpracowników jak i partnerów biznesowych. Spędziłem tam 5 intensywnych lat i i tam ugruntowały się moje wartości jako menadżera, zrozumienie roli lidera w przedsiębiorstwie, cechy charakteru takie jak: odporność, wytrwałość, kreatywność i umocniło przekonanie, iż znakomicie radzę sobie w bardzo złożonych zadanich, szybko wchodzę w nowe branże i nowe środowisko biznesowe.
Jakie działania podejmujesz, aby kształtować pozytywne relacje w swoim zespole / dziale / firmie?
Jakby to nie zabrzmiało, nie jestem fanem wszelkiego rodzaju imprez integracyjnych itp. Skupiam się na prostych regułach tożsamych do innych sfer życia: otwartość, przejrzystość, życzliwość, okazywanie pomocy i wsparcia, uczciwe i z szacunkiem traktowanie współpracowników. Lubie nieformalną atmosferę, nie tworzę barier. To jednak elementy postawy. Z działań: poniedziałkowa kawa i papieros, wspólny lunch, od czasu do czasu wyjście na miasto… Z bardziej formalnych, wspieram rozwój menadżerów, jeśli np. organizuje rutynowe spotkania np. tygodniowy przegląd, każde spotkanie prowadzi inny menadżer, to nie tylko zmniejsza tzw. „napinkę spotkań z szefem", różnicuje style prowadzenia i dynamikę spotkań, ale też buduje i wzmacnia zespół.
Jakimi innowacyjnymi projektami możesz pochwalić się Ty jako Menedżer?
Najbardziej cieszą mnie innowacje moich współpracowników. Z moich inicjatyw, które były też udziałem mojego zespołu, to:
-w 2009 roku jako pierwsza firma w branży, zarządzana przez mnie firma otrzymała certyfikat „Firma Przyjazna Klientowi”, co było elementem zwiększenia orientacji pro-sprzedażowej fabryki;
-w 2001 roku na potrzeby przedsiębiorstwa opracowałem Indeks Zadowolenia Klienta, który oprócz standardowo wykonywanych ankiet satysfakcji brał pod uwagę kilkanaście kryteriów i wskaźników;
-w 2009 wspólnie z Dyrektorem Finansowym opracowaliśmy Wskaźnik Moralności Płatniczej, który był takim algorytmem opartym na analizie każdej faktury dając wskaźnikowo ocenę jak klient płaci;
-w 2009 przeprowadziłem ciekawy i angażujący projekt optymalizacji czasu przezbrojeń na produkcji „PitStopChellenge” dla trzech głównych linii produkcyjnych w fabryce z nagrodą dla najlepszej ekipy- wyjazd na zawody formuły 1 na Hungaroring;
-w 2019 roku zdecydowałem o opracowaniu specjalnego narzędzia softwarowego ułatwiającego pracę doradców technicznych z klientem, dając im możliwość dostępu do know-how generowanego przez centrum R&D i scentralizowanego gromadzenia wiedzy o produktach konkurencji.
Jaki jest Twój przepis na sukces zawodowy?
Jasny cel zrozumiały dla wszystkich + 200 % wysiłku + zaangażowanie zespołu + czas.
Co Cię najbardziej motywuje w pracy?
Duma współpracowników z tego co razem robimy i osiągamy.
Jakiej decyzji najbardziej żałujesz?
Przewrotnie, tych nie podjętych.
Co jest najtrudniejsze w pracy Menedżerki / Menedżera?
Ja należę do tych osób, które uważają że „menedżerka” to ciężki kawałek chleba. Najtrudniejsze są zawsze decyzje personalne, zwłaszcza wtedy, kiedy „nie ma wyjścia”. I nie mówię o ludziach, których trzeba usunąć z firmy, bo postępują wbrew zasadom. Wtedy masz przekonanie o słuszności decyzji i towarzyszy Ci tylko stres sytuacyjny. Jeśli natomiast musisz zmniejszyć zatrudnienie albo zastąpić kogoś kto obiektywnie nie radzi sobie i nie poradzi w danej roli, to nawet średnio inteligentny emocjonalnie menadżer odczuwa znaczenie tej decyzji w życiu tego człowieka. Zawsze staram się postąpić jak trzeba, ale to tylko w najlepszym wypadku zmiękcza ból.
Na co nie może sobie pozwolić Menedżerka, Menedżer?
W relacjach z podwładnymi:
-na utratę wiarygodności, co najcześciej następuje, jeśli utraciliśmy spójność w tym co mówimy, a co robimy;
-na przekraczanie granicy godnościowej drugiego człowieka.
W relacjach z przełożonymi:
- na brak lojalności.
Jako doświadczony Menedżer, jakie rady dasz młodej, będącej na początku drogi zawodowej, kadrze zarządzającej?
Musisz mieć cel długoterminowy i warianty jego realizacji. Kariera menedżera, w zdecydowanej większości przypadków ma swój cykl. I uwaga, nie składa się tylko z pięcia się w górę.
Zrozum że przyjdzie taki moment, że doświadczysz kryzysu zawodowego i zmiany. I bądź pewny - to Cię zaskoczy.
Dlatego Twoja droga zawodowa powinna być różnorodna, nie bój się próbować nowych zadań, zmieniać obszar, środowisko, stanowisko. Buduj szerokie kompetencje, ale rozwijaj te, w których chcesz osiągnąć mistrzostwo. Obserwuj jak zmienia się biznes, buduj długoterminowo sieć kontaktów korzystając z najlepszych praktyk. Cały czas ucz się nowych rzeczy, aby zwiększać swoją samodzielność zawodową. Pytaj mądrzejszych i ucz się od najlepszych, a jak nie idzie dobrze, proś o wsparcie.
Jakbyś miał wybrać jedną osobę / postać z przeszłości lub teraźniejszości, jako swojego szefa to kto to by był i dlaczego?
Kazuo Inamori, założyciel Kyocera i twórca koncepcji zarządzania Amoeba. Bo chciałbym pracować dla tak przenikliwego człowieka i biznesmena. To szczęście pracować dla i z mądrymi ludźmi, którzy wnoszą wartość w nasze życie zarówno w wymiarze profesjonalnym jak i ludzkim.
Na co przeznaczyłeś pierwsze zarobione pieniądze?
Pierwsze zarobione pieniądze jako nastolatek przeznaczyłem na wyjazd w góry z przyjaciółmi. Jestem z czasów archeo więc szału nie było, a proste rzeczy były fantazją.
Jaka jest Twoja największa pasja?
Interesuje się kulturą picia herbaty i towaroznawstwem herbacianym.
Co dla Ciebie oznacza „Manage or Die”?
To oznacza ciągłą chęć do walki o „lepsze”, skupianie się na działaniu, nie na gadaniu. Zarządzać to szukanie wyjścia, wielowariantowe scenariusze, ciągłe doskonalenie i aktywność póki starczy sił.
To tworzenie, to dynamika, to synergia ludzkich potencjałów i talentów. To fascynujący żywy organizm procesów, danych, produktów, klientów i pracowników, problemów i rozwiązań, w którym odpowiedzialni ludzie o właściwych cechach charakteru „robią różnice”. Dlatego lubię to co robię.
Dziękujemy bardzo!
Artur Woźniak - krótkie BIO:
od 20 lat na stanowiskach menadżerskich w firmach przemysłowych , głównie w branży opakowaniowej. Pracował dla firm międzynarodowych i prywatnych, fabrykach greenfield i dla funduszy inwestycyjnych. Ostatnie 10 lat z pozycji zarządzał fabrykami w Polsce, na Litwie i rozwijał biznes w 17 krajach UE. Orędownik ciągłego doskonalenia, rozwoju potencjału pracowniczego i przywództwa opartego na szacunku i zaufaniu.
Chcesz skontaktować się z Autorem, kliknij tutaj.
Jeżeli jesteś Menedżerką lub Menedżerem z doświadczeniem i chcesz podzielić się nim z innymi w ramach naszego cyklu wywiadów, koniecznie napisz do nas kontakt@manageordie.org
Cykl wywiadów prezentowany będzie 1 x w miesiącu w następujących miejscach:
FanPage Manage or Die (Facebook)
Comentarios