Mariusz Muszyński - Pokora, umiejetność słuchania, praca z ludźmi i blisko ludzi -15 odkryć menedżerskich - edycja 2 - S02E17

Drodzy Przyjaciele,

zapraszamy Was na kolejny wywiad z niezwykle doświadczonym Liderem w ramach Manage or Die Interview. Dzisiaj Gościem naszego cyklu (15 odkryć menedżerskich) będzie Mariusz Muszyński, który jest doświadczonym liderem z 25-letnim stażem w branży ubezpieczeniowej, pełniącym obecnie funkcję Prezesa Zarządu PIB Group Poland sp. z o.o. Zarządza polskimi strukturami międzynarodowej PIB Group, odpowiadając za konsolidację rynku pośrednictwa ubezpieczeniowego oraz rozwój spółek w Polsce.

Jakie są najważniejsze wartości, którymi kierujesz się w życiu zawodowym?

Pokora, umiejętność słuchania, praca z ludźmi i blisko ludzi. Praca w branży ubezpieczeniowej wymaga umiejętności budowania relacji, ponieważ jest to biznes oparty o relacje międzyludzkie.

Jaki był przełomowy moment w Twojej karierze zawodowej?

2010 rok – wprowadzenie spółki WDB SA (która była fundamentem działalności PIB w PL) na Giełdę Papierów Wartościowych. Prawie 10 lat funkcjonowania w formule spółki giełdowej wiele nas nauczyło i przygotowało do sprzedaży firmy w 2020 roku. Drugim przełomowym momentem było dołączenie do międzynarodowej grupy PIB, z którą od 5 lat skutecznie i dynamicznie konsolidujemy rynek pośrednictwa ubezpieczeniowego w Polsce.

Jak z biegiem czasu zmienił się Twój styl zarządzania i dlaczego?

Zaczynałem swoją pracę zawodową w 2000 roku i już po trzech latach pracy zostałem Dyrektorem Biura Ubezpieczeń Majątkowych w największej na tamten czas kancelarii brokerskiej na Dolnym Śląsku.

Moja przygoda z zarządzaniem zaczęła się w bardzo młodym wieku, miałem 23 lata i już zarządzałem kilkuosobowym zespołem odpowiedzialnym za bardzo duże rachunki ubezpieczeniowe takiej jak zakłady energetyczne, firmy farmaceutyczne.

Inaczej zarządzało się takim zespołem a zupełnie inaczej dziś zarządza się grupa liczącą ponad 550 osób i składającą się z kilkunastu spółek. Od ponad 20 lat mojej przygody z zarządzaniem,

zawsze starałem się być blisko ludzi, razem z nimi być w trudnych momentach, ale też razem z nimi celebrować sukcesy.

To co się zmieniało to coraz większy poziom delegowania zadań do zespołów, im większa stawała się organizacja tym był większy poziom delegowania. Dziś moje zarządzanie bardziej polega na pracy nad spółką/spółkami niż pracy w spółce/spółkach. To co mnie po 25 latach pracy bardzo cieszy to, że moi współpracownicy nie boją się przyjść z konstruktywna krytyką, z feedbackiem z pytaniami i wątpliwościami ale też z prośbą o wsparcie. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy, że mam przyjemność pracować z tak fantastycznymi ludźmi z PIB Group.

Jakie działania podejmujesz, aby kształtować pozytywne relacje w swoim zespole / dziale / firmie?

Uważam, że w dużych organizacjach bardzo ważne znaczenia ma profesjonalnie działający HR. W PIB bardzo mocno stawiamy na pracę blisko ludzi. Regularne spotkania integracyjne, ciekawe inicjatywy jak na przykład 2 h dla rodziny to wszystko wpływa na pozytywne relacje w zespole. Utrzymanie pozytywnych relacji w zespole jest bardzo dużym wyzwaniem w ciągle zmieniających się warunkach – łączenie spółek, zmiany nazwy wpływają negatywnie na zespół. Dobrze zmotywowany i zadowolony zespół buduje wartość całej organizacji.

Jaki jest Twój największy, dotychczasowy sukces menedżerski?

Skuteczne przygotowanie spółki WDB najpierw do debiutu na GPW, potem po 10 latach delistingu z GPWI i sprzedaży do PIB. Następnie bardzo dynamiczne i skuteczne konsolidowanie rynku pośrednictwa ubezpieczeniowego wspólnie z PIB Group.

Jakiej decyzji menedżerskiej najbardziej żałujesz?

Zawsze najlepsza i najbardziej skuteczna jest analiza wsteczna. Nie ma chyba takiej rzeczy, której bym żałował. Zawsze ważne dla mnie było sprawne podejmowanie decyzji, bez zbędnej zwłoki. Czasami w wyniku tego, że chciałem szybko załatwić temat – podejmowałem nietrafione decyzje. Ale do dziś uważam, że lepiej podjąć złą decyzje niż nie podejmować jej w ogóle.

Co Cię motywuje w pracy?

Przez lata mojej pracy największym motywatorem dla mnie była chęć zabezpieczenia finansowego swojej rodziny (żona i trójka dzieci). Po dołączeniu do PIB to co mnie motywuje to chęć zbudowania lidera rynku pośrednictwa ubezpieczeniowego w Polsce pod względem lokowanej w towarzystwa ubezpieczeń składki oraz marżowości biznesu.

Chciałbym też stworzyć organizację, która będzie bardzo dobrym środowiskiem pracy dla moich współpracowników, gdzie ich kreatywność i pasja będą mogły być wykorzystywane, a pomysły przekuwane w konkretne projekty.

Zależy mi też aby cała nasza organizacja, dalej kontynuowała misję firmy odpowiedzialnej społecznie.

Jakiego szefa chciałbyś mieć?

Przez wiele lat nie miałem szefa, zawsze byłem niezależnym przedsiębiorcą. Po sprzedaży WDB do PIB automatycznie wszedłem struktury, w której miałem szefa w UK. Do dziś praca z Brendanem McManusem jest dla mnie wielką frajdą i przygodą. Był i jest dla mnie mentorem, a nie szefem. Dzięki niemu staram się w taki sam sposób budować relacje ze swoimi współpracownikami.

Co najbardziej lubisz w pracy Menedżera?

Kreowania nowych inicjatyw, wyzwania oraz szukanie najlepszych dróg do ich realizacji.

Co jest najtrudniejsze w pracy Menedżera?

Nasi inwestorzy, obecnie największy nacisk kładą na synergie przychodowe i kosztowe. O ile szukanie dodatkowych źródeł przychodów w grupie jest dla mnie naturalnym środowiskiem pracy, ponieważ wymaga kreatywnego podejścia do obsługi klientów oraz relacji z partnerami z zakładów ubezpieczeń. Natomiast to co jest najtrudniejsze to synergie na poziomie kosztów, one wymaga podejmowania wielu bardzo trudnych decyzji, których celem jest szukanie oszczędności i optymalizacji procesów. Jako człowiek ze sprzedaży tej części pracy menadżera po prostu nie lubię.

Jako doświadczony Menedżer, jakie rady dasz młodym liderom, będącej na początku drogi zawodowej?

Słuchajcie ludzi. Otaczajcie się ludźmi mądrzejszymi od siebie i budujcie relacje w ramach zespołu.

Jakbyś miał wybrać jedną osobę z biznesu, która imponuje Ci w roli Menedżera/Menedżerki, to kto to by był i dlaczego?

Biznesowo mam wielki szacunek do Prezesa Dariusza Miłka założyciela CCC SA. Przez wiele lat na początku mojej drogi biznesowej miałem przyjemność obsługiwać CCC i obserwować z bliska rozwój tej firmy najpierw w Polsce potem poza granicami Polski. Kilka lat temu oddał On zarządzanie firmą wynajętym menedżerom z bardzo bogatym CV i w momencie bardzo trudnym dla firmy (po COVID) wrócił do firmy, podjął wiele trudnych, ale i bardzo trafnych decyzji, uratował firmę i bardzo mocno ją rozwinął. Jest to przykład osoby z duchem przedsiębiorczości, która wiele razy udowodniła, że nie można bać się podejmować trudnych decyzji, bo tylko wtedy jesteśmy w stanie robić spektakularne rzeczy.

Jaka jest Twoja największa pasja?

Moją największą życiową pasją jest moja rodzina – żona i trójka dzieci. Ostatnio miałem okazję podsumować moje 25 lat pracy zawodowej i 22 lata pracy menedżerskiej i jestem pewien, że nie byłbym w tym miejscu w którym jestem, gdyby nie moja żona Gabrysia i jej codzienne wsparcie.

Dziś wiem jedno, że dzięki mocnemu fundamentowi jakim jest Rodzina można w życiu osiągnąć bardzo wiele.

A z tych bardziej przyziemnych pasji bardzo lubię egzotyczne podróże, które staramy się organizować kilka razy do roku. To co czyści moją głowę i napędza mnie do pracy to regularne uprawianie sportu (ergometr, bieganie i rower – to mix treningowy 4 x na tydzień).

Jak oceniasz dzisiejszą kadrę menedżerską, która Cię otacza? Co byś zmienił w ich stylu pracy?

W życiu zawodowym i prywatnym bardzo ważne jest szczęście. Ja mam Ogromne szczęście do ludzi, Obecnie pracuję w PIB Group Poland z fenomenalnym zespołem. Wszyscy są ode mnie młodsi (ja jestem rocznik 81), bardzo dobrze wykształceni i są fachowcami w swoich dziedzinach. Na dziś nie widzę potrzeby zmian. To co jest przed nami to regularne warsztaty i praca z trenerami biznesu, żeby jeszcze lepiej zespół umiał słuchać siebie nawzajem i wspierać w codziennym podejmowaniu trudnych decyzji.

Co dla Ciebie oznacza „Manage or Die”?

Nie możesz bać się podejmować decyzji, bo nawet nietrafiona decyzja jest lepsza niż jej brak. Na błędach uczymy się i wyciągamy wnioski, dzięki czemu stajemy się lepsi, bardziej skuteczni.

Dziękujemy bardzo!

Mariusz Muszyński, Prezes Zarządu PIB Group Poland - BIO:

Mariusz Muszyński jest doświadczonym liderem z 25-letnim stażem w branży ubezpieczeniowej, pełniącym obecnie funkcję Prezesa Zarządu PIB Group Poland sp. z o.o. Zarządza polskimi strukturami międzynarodowej PIB Group, odpowiadając za konsolidację rynku pośrednictwa ubezpieczeniowego oraz rozwój spółek w Polsce.

Pod jego przewodnictwem PIB Group Poland zrealizowało szereg strategicznych przejęć, w tym między innymi Grupa Exito, Grupa Nord czy Equinum Broker, Fincon oraz spółek agencyjnych ASIST, RCU co znacząco wzmocniło pozycję grupy na polskim rynku ubezpieczeń.

Mariusz Muszyński jest również Przewodniczącym Rady Nadzorczej PIB Broker S.A., gdzie wcześniej pełnił funkcję Prezesa Zarządu do sierpnia 2024 roku. Jest także aktywny w innych spółkach, pełniąc funkcje nadzorcze i doradcze, m.in. w Nord Partner, Transbrokers.eu, Fincon oraz Farm Innovations S.A.

Jako absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Mariusz Muszyński łączy doświadczenie menedżerskie z głęboką wiedzą merytoryczną, co czyni go kluczowym strategiem rozwoju PIB Group w Polsce.

Chcesz skontaktować się z Autorem, kliknij tutaj.

Jeżeli jesteś Menedżerką lub Menedżerem z doświadczeniem i chcesz podzielić się nim z innymi w ramach naszego cyklu wywiadów, koniecznie napisz do nas kontakt@manageordie.org

Cykl wywiadów prezentowany będzie 1 x w miesiącu w następujących miejscach:

www.manageordie.org stronie Fundacji Rozwoju Menedzerskiego "Manage or Die"

Manage or Die - Grupa dla Menedżerek i Menedżerów (Linkedin)

Zarządzanie - Grupa dla zarządzających i zarządzanych (Linkedin)

FanPage 15 odkryć menedżerskich (Linkedin)